STALLA

 

stajnia to dom 
rożnych stworzeń 
zwierząt 
co pomagają człekowi żyć 
i korzystać z ich siły i pomocy 
te stworzenia trzeba pilnować i pielęgnować 
a to nam nakazał Stwórca 
czyńcie sobie ziemię poddaną 
a na niej pomagają nam pracować …

kary i baśka 
co w stajni w parze 
mieszkają i czekają na wiosnę 
by orać ziemię 
i przygotować ją do zasiewu zboża 
z którego piecze się chleb 
ten powszedni 
i nie tylko …

wiśnia i dora tak miały na imię 
krowy z mojego dzieciństwa 
które pasłem 
i doiłem z moją kochaną mamusią Petronelą 
stąd zawsze było świeże mleko , masło i ser 
w moim rodzinnym domu pod Dziołkiem w Słopnicach Szlacheckich ..

gęsi , kury , kaczki 
co dawały smaczne jajka 
i pierze na jaśki , poduszki i pierzyny 
i miło było wyspać się w łóżku 
w wykrochmalonej lnianej pościeli 
w wodzie ze studni czy rzeki …

koty i psy przed domem reks i słowik 
co zawsze witały gości machając ogonem 
mrucząc i szczekając weselej 
bo gość w dom to Bóg w dom …

gołębie na dachu stajni , domu i stodoły 
i piękne widoki szybujących pod niebem 
jak latawce na niebie 
ptaszki w sadzie , wiewiórki , zające , sarenki , kuropatwy , przepiórki 
pszczoły gdy kwitły jabłonie , grusze , wiśnie , czereśnie , śliwki 
i wiosna , wiosna , wiosna ach to Ty …

stajnia 
zwierząt i stworzeń 
towarzyszy codzienności 
człeka 
co niebo zasługuje i na niego czeka 
„ ora et labora „ 
i święty Antoni opat 
patron zwierząt domowych 
co szanował i kochał zwierzęta …

jeszcze świnki w stajni 
co nigdy się nie myły a żyły 
ha ha … tra la la 
i smaczna z nich szyneczka i boczuś były 
mniam mniam paluszki lizać 
owce i baranki 
z których wełny 
mamusia czapki , szaliki i rękawiczki robiła 
byśmy mogli pohasać na sankach czy nartach i nie zmarzli do kości 
zrobionych przez tatusia Marcina …

to były czasy 
które już nie wrócą 
a szkoda 
bo ze zwierzętami i ptakami 
łatwiej wędrować po górach dolinach 
i Ave Maria 
często na tym 
łez 
padole i Suplikacje 
a w stajni i na polu cieplej jest też ze zwierzętami 
i jak tu nie pisać wierszy z tęsknoty do kraju Tego … 
alleluja !!!

 

 

J.Ślazyk – Słopniński góry Ciccolano 24.11.2016