DROGA  MAMO  !!!

 

list do ciebie piszę

wczoraj miałem piękny sen

stado różnokolorowych ptaków otaczało mnie

góry się zazieleniły na wiosnę w środkowej Italii

gdzie pracuję od prawie 20 lat

staram się orać Bożą rolę jak potrafię

ludzie mnie tu lubią i szanują dzięki Bogu

często im mówię że charakter się wysysa z mlekiem matki

w przeszłym tygodniu byłem w Słopnicach

na pogrzebie stryka Jaśka z Dziołu

piękny miał pogrzeb

słońce mu zaświeciło w niedzielę 17 kwietnia na pogrzebie

ludzi było dużo

trzech nas kapłanów odprowadzało go na cmentarz

proboszcz Jan , wikary i ja jego bratanek

uroczysta msza święta była

okraszona brzmieniem organ , trąbek i gitary

stryk miał 88 lat

przeżył naszego tatę Marcina o 55 lat

stworzył piękną liczną i wierzącą Familię na Dziole

pamiętasz mamo ??? jak zachodziliśmy do niego

po drodze do dziadka do Brzezia ???

mój brat Staszek też odszedł po tobie

i spoczywa na tym samym cmentarzu co ty w Krakowie

bo nie chciałaś leżeć w Słopnicach tylko tam gdzie twoje dzieci

w mieście bo czułaś się mieszczanką urodzoną w Łącku

na plebanii u księdza Piaskowego spokrewnionego z twoją Familią

wiesz mamo …

ja oprócz tego że jestem kapłanem i misjonarzem

to też jestem poetą i bardem

od kilkudziesięciu lat podróżuję po świecie z gitarą

i głoszę ludziom Ewangelię śpiewaną

tu gdzie mieszkam są wysokie góry Cicolano

żyją tu górale Rzymscy harnasie i janosiki

a z nimi dogadać się trzeba co by dostać się do nieba

wiesz mamo …

w Polsce jest co raz lepiej

sklepy pełne i nie trzeba stać w kolejkach jak za twoich czasów

komuna się skończyła oficjalnie w 1990 roku

ale jeszcze są komuchy co się ukrywają

pod innym szyldem i żałują że stracili władzę

mamy aktualnie nowego prezydenta mamo

krakus z pochodzenia , którego jestem mężem zaufania w Rzymie

i tego się wcale nie wstydzę mamo …

po mojemu to w Polsce jest do zmiany konstytucja i prawo

żeby jeszcze lepiej się żyło moim rodakom

tak w kraju i poza jego granicami

papież i poeta z Wadowic mamo …

już jest świętym i Faustyna z Łagiewnik też

ja o nich śpiewam i opowiadam światu

mamo droga !!!

jeśli chodzi o twoje dzieci to …

Gienka spokojne i bogate życie wiedzie w Bielsku

ma dwoje dzieci Krzysztofa , Beatę i wnuka Władysława

Krzysztof jest przeorem Templariuszy na śląsku

Beata jest nauczycielem i bibliotekarzem w szkole

to pewnie po twoim bracie a moim wujku i wychowawcy Władysławie

Rysiek dawno go nie widziałem ostatnio jak mieszkał na św. Jana

ma czworo dzieci … Anita , Paweł , Rafał i Renata

wnuków nie wiem ilu ma

Tadek pod Dziołkiem mieszka w moim rodzinnym domu

ponoć posprzedawał i pozamieniał stajonka i prawie nic nie pozostało

z naszej Ojcowizny , którą mu przekazałaś

ostatnio ponoć sprzedał Górkę Palaczom

a ja o nią przed laty walczyłem ale nie udało mi się uratować nic

chciałem wziąć pół Górki a pół żeby miał dla dzieci i wnuków

umorzyłem mu odsetki długu u kierownika KRUS w Limanowej

których narobili on i rodzina jego żony

prawie się zgodził ale bratowa się nie zgodziła

i tak Górka poszła w obce ręce a szkoda

pod Dziołek mamo … nie jeżdżę już od lat

nie gniewaj się ale nie ma po co mamo …

bo jak tam się pojedzie to boli głowa i serce krwawi na widok tego co tam

po tobie i naszym tacie pozostało !!!

sadu wkoło domu już dawno nie ma

pewnie został spalony

stodoła też

studnia zawalona

żal , żal , żal … mamo droga …

Marcin w Skotnikach gołębie hoduje

wnuczka mu się urodziła przed miesiącem

to jego jedynego syna Wojtka córeczka Wanesa Krystyna

Marian u Lubeckiego kupił ziemię i postawił piękny drewniany dom

i tam maluje obrazy i co raz sławniejszym się staje

widziałem jego wernisaże ostatnio w Tymbarku i Krakowie

troje dzieci ma Paulinę Petronelę , Dominikę i Sławka i dwoje wnuków

w sierpniu będzie wydawał za mąż ostatnią córkę …

 

Grażyna mieszka znowu na osiedlu Dywizjonu w Hucie sama

syn jej Piotr też jest kapłanem i ponoć na misje się wybiera gdzieś tam

do Azji byłej USSR

Władek jej syn ponoć gdzieś tam w Anglii pracuje

Iwona w Krakowie żywot pędzi z mężem i trójką dzieci …

 

wiesz mamo … to twoje dzieci …

to nasz dom zbudowany przez ciebie , tatę , stryka i dziadka

do dziś pamiętam wiersz co mnie uczyłaś

pójdźcie o dziadki pójdźcie wszystkie razem …

jakoś po twoim odejściu mamo i brata Staszka

wszystko się zmieniło

rzadziej się spotykamy albo wcale

jakież to przykre ale i prawdziwe mamo …

 

jakież takie dziwne mam przeczucie

że pewnie spotkamy się w niebie

a na koniec mamo listu do ciebie

zdradzę ci taki mały sekret

bardzo mi tęskno do ciebie !!!

 

i jeszcze jedno

kocham ciebie mamo …

i dziękuję ci za życie , miłość i wiarę

i że nauczyłaś mnie śpiewać

i że mi wymodliłaś powołanie

wiesz mamo … im jestem starszy tym bardziej cieszy mnie kapłaństwo

bo ty mnie też nauczyłaś

wierzyć panu Bogu jak dziecko …

 

 

 

mojej matce Petroneli  J. Ślazyk Leofreni 26.04.2016